Puls Biznesu: "Wyniki wspierają udaną końcówkę roku w USA"
Powoli zbliżamy się do finiszu sezonu wyników kwartalnych w Stanach Zjednoczonych i wszystko na to wskazuje, że będzie to pierwszy kwartał od 3Q22 z dodatnią dynamiką zysków. Na ten moment swoje wyniki finansowe opublikowało ponad 80% spółek wchodzących w skład indeksu S&P500, z czego w ok. 82% przypadkach spółki zaraportowały lepsze wyniki na poziomie zysku netto od konsensusów rynkowych. W tym wypadku odsetek spółek z lepszym wynikiem netto jest powyżej 5-letniej średniej wynoszącej 76,3%. W ujęciu sektorowym szczególnie pozytywne odchylenie od oczekiwań rynkowych można było zaobserwować m.in. w segmencie Communication Services (m.in. Alphabet, Meta), gdzie w 94% przypadków spółki przebiły prognozy analityków oraz w sektorze Information Technology (m.in. Microsoft), gdzie te pozytywne zaskoczenia były niewiele niższe i wyniosły aż 90%.
Patrząc na zbiorcze dane, jeśli ten wynik się utrzyma, to będzie to najwyższy odsetek spółek z S&P 500, które odnotowały pozytywną niespodziankę EPS od 1Q21. Co więcej, obecnie idziemy na zagregowany wzrost EPS za 3Q23 dla indeksu S&P 500 na ok. +3,4% r/r, podczas gdy jeszcze kilka tygodni temu przed startem sezonu wyników konsensus analityków zakładał lekko ujemną zmianę EPS względem analogicznego kresu przed rokiem. Co ważniejsze, outlooki spółek na ostatni kwartał tego roku również wyglądają całkiem dobrze, a sam rynek zakłada kontynuację pozytywnych dynamik zysków w 4Q23 na poziomie +5,4% r/r.
Wsparciem dla kontynuacji tegorocznych wzrostów na Wall Street powinna być także sprzyjająca sezonowość. Uśredniona ścieżka historyczna S&P 500 za ostatnie 40 lat (lata 1983-2022) wskazuje, że po ustanowieniu jesiennego dołka w końcówce października, zazwyczaj potem S&P 500 modelowo rozpoczyna dynamiczną zwyżkę, rozciągającą się na pierwszą część listopada, z czym obecnie mamy do czynienia. Następnie, po lekkiej korekcie w połowie listopada, startuje kolejny etap sezonowej hossy trwający praktycznie bez większej przerwy do końca roku.
Podsumowując, lepsze od oczekiwań wyniki finansowe wraz ze sprzyjającą sezonowo końcówką roku powinny wspierać indeks S&P 500 w powrocie do tegorocznych szczytów na poziomie 4600 pkt., do których od obecnych poziomów brakuje ok. 5,5%, a może nawet ustanowienia nowych tegorocznych szczytów bliżej historycznych poziomów z przełomu 2021/2022.