Puls Biznesu: "Szansa na dobrą końcówkę roku na Wall Street"
Sierpień był pierwszym spadkowym miesiącem na amerykańskim rynku akcji od lutego i póki co wrzesień zapowiada się kontynuować te negatywne zachowanie. Wpisywałoby się to idealnie w historyczne statystyki sezonowe, które wskazują wrzesień jako najsłabszy miesiąc roku, ale zarazem okazję do zakupów. Według Goldman Sachs, wrzesień jest najgorszym miesiącem roku na amerykańskim rynku akcji, z przeciętną stopą zwrotu na poziomie -1,56% w przypadku S&P 500 (dane od 1928 r.) i -1,21% w przypadku Nasdaq 100 (dane od 1985 r.). Pytanie czy obecnie jest to szansa do kupienia przecenionych spółek, czy raczej pierwszy sygnał zbliżającej się głębszej korekty?
Wyniki finansowe amerykańskich korporacji za II kwartał, to należy stwierdzić, że okazały się być lepsze niż ostrożne prognozy analityków. W przypadku indeksu S&P 500 raportowane przychody za miniony kwartał były lepsze od konsensusu prognoz analityków o 1,6%, a w przypadku zysków pozytywne zaskoczenie sięgnęło aż 7,5%. Patrząc z szerszej perspektywy to II kwartał powinien być dołkiem wynikowym ze spadkiem skumulowanych zysków spółek wchodzących w skład indeksu S&P 500 na poziomie -5,4% r/r, podczas gdy każdy kolejny kwartał powinien przynosić poprawę generowanych wyników, kończąc rok kwartałem z poprawą raportowanych zysków w tempie +9,5% r/r i jeszcze bardziej widoczną poprawą zysków w całym 2024 r. na poziomie +12,0% r/r. To zdecydowanie powinno wspierać wyceny na rynkach akcyjnych w kolejnych miesiącach.
Podstawą dla kontynuacji hossy na rynkach akcyjnych będą z pewnością kolejne informację o wdrażanych produktach opartych o sztuczną inteligencję przez największe spółki technologiczne w USA. W zasadzie każdy tydzień przynosi nowe informację o możliwych zastosowaniach AI w codziennym życiu, a najlepszym tego przykładem jest raport Morgan Stanley dla Tesli z tego tygodnia, w którym analityk wskazał ogromny potencjał dla rozwoju superkomputera Dojo, którego spółka planuje wykorzystać do analizy ogromnych ilości danych z pojazdów Tesli w celu wspomagania autopilota i trenowania autonomicznych samochodów. Analityk oszacował, że Dojo może zwiększyć wartość rynkową spółki o 500 mld USD, a sam kurs Tesli wzrósł podczas poniedziałkowej sesji aż o 10%.
Patrząc z kolei na zagrożenia dla kontynuacji tegorocznych wzrostów na amerykańskiej giełdzie można z pewnością wskazać na niepewność co do dalszej normalizacji inflacji na świecie. Szczególnie negatywny wpływ na odczyty inflacji w kolejnych miesiącach może mieć ostatni skokowy wzrost cen ropy naftowej wywołany skoordynowanym cięciem wydobycia przez Rosję i Arabię Saudyjską oraz najniższy od dekad poziom rezerw strategicznych USA tego surowca. Analitycy Goldman Sachs wskazali nawet na możliwość przebicia ceny ropy na poziomie 100 USD za baryłkę w perspektywie do końca 2024 r. Taki scenariusz zdecydowanie utrudniłby walkę bankom centralnym z wszechobecną inflacją i mógłby powodować konieczność utrzymywania stóp procentowych na podwyższonym poziomie dłużej.
Innymi bacznie śledzonymi przez inwestorów danymi makroekonomicznymi są te z amerykańskiego rynku pracy. Stopa bezrobocia za sierpień co prawda wzrosła do najwyższego poziomu od półtora roku (3,8%), ale trzeba zaznaczyć, że jest to wciąż relatywnie niski poziom. Dla porównaniu, podczas globalnego kryzysu finansowego w latach 2007-09, stopa bezrobocia w szczycie sięgnęła 10,1%. Historycznie wzrost bezrobocia do 1,5-rocznego maksimum z cyklicznego dna był negatywnym sygnałem i dla gospodarki, i dla rynku akcji. Pomimo tego, część ekonomistów zwraca uwagę, że bezrobotnych przybywa nie tyle dlatego, że gospodarka słabnie, ale dlatego, że więcej osób powraca na rynek pracy po pandemii i rozpoczyna poszukiwanie zatrudnienia.
Podsumowując, można znaleźć zarówno argumenty za, jak i przeciwko kontynuacji hossy na amerykańskiej giełdzie, jednak warto podkreślić, że na ten moment gospodarka USA radzi sobie całkiem nieźle i gdyby w kolejnych miesiącach wykazywała się podobną odpornością to amerykańskie przedsiębiorstwa mają szansę kontynuować poprawę generowanych wyników finansowych, a napływające informację dotyczące rozwoju rynku AI będę wspierać pozytywny sentyment wśród inwestorów, dając szansę na dobrą końcówkę roku.
Daniel Łuszczyński, CFA
Zarządzający Funduszami Acer Multistrategy i Quercus Global Growth